Rozdział 1237 Naprawdę jesteś piękna
Nicholas w końcu ustąpił. Z Cecilią i Jocelyn, które go prowadziły, udali się do szpitala.
Gdy Nicholas został zabrany do pokoju zabiegowego, Jocelyn nerwowo przechadzała się po korytarzu, a całe jej ciało drżało. Cecilia, równie niespokojna, czuła ciężar zmartwień, który ją przytłaczał.
Sięgnęła po telefon, chcąc zadzwonić do Eleny, ale Jocelyn szybko ją powstrzymała.