Rozdział 1163 Rozwiązywanie nieporozumień
Dylan, patrząc na Cassandrę ze zdziwieniem, natychmiast pokręcił głową.
Wyczuwając napięcie w powietrzu, Cassandra subtelnie dała znak Cassina, która zrozumiała, że jej syn ma coś do powiedzenia. Jednak z powodu autorytatywnej obecności Cassandry, Cassina wahała się, czy działać
„ Dylan, nie bój się” – powiedziała Cassina delikatnie, robiąc krok do przodu. „Z ciotką i babcią tutaj nikt cię nie skrzywdzi”. Próbowała pocieszyć syna, choć było jasne, że narastał w nim niepokój, niepewny, jak wytłumaczyć sytuację.