Rozdział 110 Krew sączy się
„ Czy podobało ci się robienie ze mnie głupca? Czy to Calvin cię uczył?” – wypowiedział Nathaniel, jego oczy były zaczerwienione.
Na zewnątrz padał ulewny deszcz, tworząc kakofonię. Cecilia wyczuła odrobinę wilgoci w uszach, serię głębokich, dudniących dźwięków, które odbijały się echem.
Nie udawała już amnezji. „Chciałam po prostu pożegnać się z przeszłością i zacząć nowe życie”.