Rozdział 1088 Cecilia uderzyła Jessicę
Ukradkiem zajrzała przez szparę w drzwiach. Nathaniel nadal leżał w łóżku, z zamkniętymi oczami.
W ogóle się nie obudził; musiał mieć koszmar.
Cecilia, uspokojona, wkroczyła i z powrotem przykryła go kocem, drażniąc go: „Ładne kobiety wciąż ustawiają się w kolejce, żeby cię poślubić, pomimo twojego stanu. Naprawdę masz szczęście”.