Rozdział 1053 Nie jestem dobry w kłamaniu
Na twarzy Nicholasa pojawił się subtelny, niemal niezauważalny uśmiech. „Wygląda na to, że jego szanse na przeżycie są nikłe”.
Słysząc te słowa, Zachary natychmiast wpadł we wściekłość i złapał Nicholasa za kołnierz. „Co ty bredzisz?”
Nicholas spojrzał na niego spokojnie. „Nie jesteś zbyt dobry w kłamaniu”.