Rozdział 789
Nina
Czekanie przy łóżku Enza wydawało się trwać wieczność, a każda minuta wydawała się ciągnąć w nieskończoność. Jednak z moją i Jessiki pomocą, a także z jego własnym uzdrowieniem, wkrótce zaczął wykazywać oznaki wybudzania się, gdy wzeszło słońce.
Dopiero gdy słońce wzeszło już na niebo, jego oczy w końcu się otworzyły.