Rozdział 765
Nina
Obudziłem się gwałtownie, dysząc i ściskając się za klatkę piersiową. Zimny pot oblepiał mi plecy, a gdy usiadłem na łóżku, zauważyłem ból w kończynach od napinania mięśni podczas snu. Ale mój fizyczny dyskomfort był niczym w porównaniu z psychicznym dyskomfortem, który odczuwałem.
Słowa Seleny wciąż rozbrzmiewały w mojej głowie, nawet gdy byłem świadomy.