Rozdział 58 Ups, kość złamana
Daphne błysnęła zwycięskim uśmiechem. „Powiedz, że ci przykro. Jeśli tego nie zrobisz, nigdzie nie pójdziesz”.
Janelle zasugerowała: „Leanna, po prostu przeproś, okej? Coraz więcej ludzi nas obserwuje. Nie róbmy z Nate’a i dziadka złych rzeczy”.
Leanna rzuciła jej ostre spojrzenie. „Powiem to jeszcze raz: nie zrobiłam nic złego. Nie muszę nikogo przepraszać. A jeśli będziesz mnie dalej oczerniać, zadzwonię na policję”.