Rozdział 279 Sprzedaż informacji
„ To dlatego, że zamierzam podróżować po kraju. Więc potrzebuję trochę czasu, żeby się do tego przyzwyczaić.”
Lin Mengya uśmiechnęła się, patrząc na miniaturową wersję Baiji. Lin Mengya wyciągnęła rękę, by ścisnąć jej policzki, które można było uszczypnąć.
Być może dlatego, że Lin Mengya z natury wyglądała łagodnie i przyjaźnie, dzieci już się jej nie bały. Nawet śmiało wyciągały ręce, by dotknąć twarzy Lin Mengyi.