Rozdział 238 Prawda czy fałsz
Lin Zhongyu nigdy nie wyobrażał sobie, że rodzina Lin nie jest tak tradycyjna, jak się spodziewał. Łatwiej było zostać adoptowanym, niż sobie wyobrażał.
Bycie adoptowanym synem było łatwe, ale jeśli chodzi o naturalizację, seria procedur musiała zostać wykonana w ich rodzinnym mieście. Na szczęście wszyscy oficerowie tam byli w dobrych stosunkach z rodziną Lin.
To by ułatwiło sprawę. Lin Mengya w końcu mogła poczuć się swobodnie. Jej szczęście przepełniało ją, gdy została z trzema mężczyznami.