Rozdział 2242
Ramiona Christophera drżały niekontrolowanie. Całe jego ciało zdawało się być gotowe roztrzaskać się przy najmniejszym dotknięciu.
„Nie mam już wiele czasu... Czy Szef odmawia mi tej ostatniej chwili?”
„ Christopherze, powinieneś być wdzięczny”. Clarice pokręciła głową. „Gdyby Szef cię wtedy nie uratował, ty i twoja matka dawno zniknęlibyście w Sentanii, niezauważeni i niezauważeni. Jak mogłeś cieszyć się swoimi sukcesami przez ostatnie kilka lat? Szef dał ci życie. Teraz, gdy Szef chce je odzyskać, nie powinieneś mieć żadnych pretensji. Ten lek pozostanie w twoim organizmie przez 48 godzin po wstrzyknięciu. Pomyśl o tym. Umrzesz spokojnie we śnie. To o wiele bardziej łaskawe niż egzekucja lub śmierć z powodu nagłej choroby”.