Rozdział 2173
Oczy Belli zawirowały czerwoną falą, a jej wnętrzności zdawały się być ściskane przez gigantyczną dłoń, zmieniając się w rozmazaną mieszaninę krwi i ciała.
Po chwili powiedziała: „Masz rację, Christopherze. Ciągle myślałam o twojej śmierci”.
„Haha... Bella, jesteś naprawdę słodka”. Głos Christophera kipiał głębokim uczuciem. Gdyby nie telefon między nimi, chciałby ją pocałować. „Nawet jeśli mnie nienawidzisz, ja nadal cię kocham. Nie potrafię się powstrzymać”.