Rozdział 1479
Wzrok Shannon biegał dookoła, nieustannie próbując wymyślić jakiś plan.
W końcu mogła tylko zacisnąć zęby i stawić czoła, myśląc, że wypadek wydarzył się dwadzieścia lat temu. Dwadzieścia lat! I co z tego, że pokojówka zeznawała przeciwko niemu? Nie widziała na własne oczy, jak to wszystko się wydarzyło, a wszystkie dowody dawno przepadły. Na tę myśl jej wyraz twarzy nieco złagodniał i powoli wyprostowała plecy.
Gregory spojrzał na pokojówkę ze zdziwieniem, całkowicie zapominając, kim ona jest, nawet jeśli była pokojówką, która przez kilka lat usługiwała kobiecie, którą najbardziej kochał.