Rozdział 86 Latanie w nocy
Twarz Chloe momentalnie zbladła.
Trzymając się poręczy sofy, słabo wstała i spojrzała na Beau bezradnie.
„Bracie Beau, nie bądź taki zły. To pomysł Roberta. Po prostu wykonałem jego rozkazy i przyszedłem dostarczyć ci dokument”.