Alkalmazás letöltése

Apple Store Google Pay

Fejezet lista

  1. Rozdział 51 Wyrok
  2. Rozdział 52 W upale nocy
  3. Rozdział 53 Potrzebując jej
  4. Rozdział 54 Proszę, zabierz to stąd
  5. Rozdział 55 Podprzestrzeń - cz. 1
  6. Rozdział 56 Podprzestrzeń - cz. 2
  7. Rozdział 57 Niedzielny obiad
  8. Rozdział 58 Nic między nami
  9. Rozdział 59 Dopóki cię znowu nie zobaczę
  10. Rozdział 60 Co zrobiłem

Rozdział 57 Niedzielny obiad

Wczoraj zostałam na noc u Jaspera. Tak bardzo nalegał, żeby upewnić się, że wszystko będzie w porządku, po tym jak weszłam w podprzestrzeń, że zgodziłam się spać u niego. Mój tata nie był z tego powodu zbyt zadowolony, ale mama powiedziała, że się nim zajmie, i mogę sobie tylko wyobrazić, co miała na myśli. Powiedziała mi również, że najwcześniejszy lot, jaki może dla mnie zorganizować w poniedziałek, to lot wczesnym popołudniem. Kiedy poinformowałam Jaspera o moim wyjeździe, odmówił odejścia ode mnie, a ja nie mówię w trybie Domina. Nie, był w trybie kochającego chłopaka. Nie było żadnych surowych spojrzeń ani głębokich głosów; żadnego „uważaj na ton, Isabello” ani „grzeczna dziewczynka”. To było w sumie dziwne, ale nie wiem, czy to było dobre dziwne, czy złe dziwne.

Budzenie się w jego ramionach to jedna z moich ulubionych rzeczy, które pokochałam, ponieważ trzyma mnie tak, jakbym była jego najcenniejszym skarbem. Pamiętam, jak nosił przy sobie swojego misia, gdy byliśmy młodsi, i jak mocno go przytulał, gdy z nim spał. Tak właśnie się czuję, gdy budzę się w ramionach Jaspera Palmera.

„Mm, dzień dobry, Precious.” Jasper ziewa, a potem wtula się we mnie jeszcze bardziej, „Czemu wstałaś tak wcześnie?”

تم النسخ بنجاح!