Rozdział 196 Zdenerwowany
Po tym, jak Lewis wyszedł ze sklepu, Jill jeszcze przez jakiś czas go przeklinała.
„Boże, Lara. Nie mogę uwierzyć, że to twój teść. Porzucił żonę i sprowadził kochankę do domu. Teraz chce nawet, żebyś dała mu pieniądze. Tut, tut, tut.” Jill trzymała butelkę wody w dłoni i powiedziała: „Dobrze, że Caleb dobrze cię traktuje. Dobrze też słyszeć, że nie mieszkasz już ze swoim teściem.”
Lara skinęła głową i powiedziała: „Wiem. I tak nie spotykam go zbyt często”.