Rozdział 115 Powiedz mu, że umieram
Kiedy Jean się obudziła, znalazła się w nieznanej sypialni. Natychmiast stała się czujna, gdy zauważyła bogate otoczenie i poczuła delikatny zapach perfum w powietrzu. Czy Sky mnie uchwycił?
Gdzie ja jestem? Jean natychmiast usiadła. Zignorowała ból w całym ciele i postanowiła wyjść boso. Właśnie wstała z łóżka, gdy z łazienki wyszedł mężczyzna.
„Ty!” krzyknęła Jean. „Edgar, dlaczego tu jesteś?”