Rozdział 102 Zbieg okoliczności
Firma Edgara nie była zaangażowana w przemysł rozrywkowy. Jednak ponieważ był w związku z Gigi, wszyscy w przemyśle rozrywkowym wiedzieli, że nie należy go drażnić drobnymi sprawami.
Fred przyjął więc kartę, którą zaproponowała Linda i wpuścił Gigi. „Gigi, musisz wykorzystać tę szansę i zobaczyć, czy uda ci się wywołać zazdrość Edgara” – powiedziała Linda przez zaciśnięte zęby. „Jeśli jest zazdrosny, to znaczy, że ma dla ciebie uczucia”.
Gigi westchnęła. Weszła i zobaczyła wielu półnagich modeli, co sprawiło, że przełknęła ślinę. Jednocześnie nie mogła powstrzymać się od wyobrażenia sobie, jak miło byłoby, gdyby Edgar stanął przed nią półnagi jak oni.