Rozdział 99
Słysząc hałas, Cliff pobiegł do drzwi, aby przywitać nadchodzącego gościa. W mgnieniu oka pojawił się Murray, ramię w ramię z Millie.
Poczekaj chwilkę! Cliff wydaje z siebie ostry syk. Murray przywitał się ze spokojną twarzą: „Cliff”.
„Hej, Murray jest tutaj. Usiądź. Chodź.” Cliff pośpieszył, by ich powitać, nalał napojów i częstował przekąskami.