Rozdział 56
Roseanne rozwiązywała dwa arkusze egzaminacyjne w bibliotece i jąkała się przy każdym ostatnim pytaniu. Długo łamała sobie głowę, ale bez rezultatu, aż w końcu przypomniała sobie, że widziała podobny problem w książce. Wstała i poszła do wypożyczalni, żeby poszukać tej książki i rodzaju jej problemu.
Po kilku minutach poszukiwań w końcu ją znalazła i już miała wrócić na swoje miejsce, gdy jej uwagę przykuła pewna książka.
Tytuł brzmiał: „Sekwencje genetyczne: rekombinacja i fuzja”. I przypomniała sobie coś, co powiedział Owen, co skłoniło ją do zdjęcia książki z półki.