Rozdział 235 235
Od czasu bankietu rocznicowego Morris Corporation dręczyły ich liczne pytania. Wątpliwości kłębiły się w ich umysłach i chociaż udało im się znaleźć odpowiedzi na większość z nich, nadal szukali potwierdzenia u Nelly.
„Czy więc to, co widzieliśmy w wiadomościach, jest prawdą?” zapytał Ross, patrząc na nią. Nelly uśmiechnęła się do nich z nutą tajemniczości w wyrazie twarzy.
„Wiadomości donoszą o wielu rzeczach. O jakich konkretnie sprawach mówisz?” Tommy zerwał się na nogi, chcąc dotrzeć do sedna sprawy.