Rozdział 231 231
Patrząc na wyraz twarzy Tony'ego, Ben nie mógł powstrzymać ciekawości. „Co im zrobisz, żeby pożałowali, że skrzywdzili Nelly?” „A może spróbuj zgadnąć?” zapytał obojętnie Tony. Ben podszedł bliżej i położył rękę na ramieniu brata.
„Próbowałem tylko powiedzieć, że nie powinieneś robić sobie krzywdy, żeby się na nich zemścić. To nie jest właściwy sposób na ich karanie”. Tony szarpnął głową i obdarzył Bena nieszczerym uśmiechem.
„Nie martw się, bracie. Wolę skrzywdzić ciebie, niż siebie”.