Rozdział 230 230
„Czy nie masz nic przeciwko zostawieniu mamy?” Głos Donny miał nutę zaniepokojenia, gdy pytała, jej oczy były pełne niepokoju.
Trójka dzieci zawsze pozostawała przy matce Nelly, ani razu się nie oddalając. Byli nierozłączni, ich więź była niezniszczalna.
Ale teraz, gdy Ben podjął decyzję o przejściu szkolenia, oznaczało to, że zostanie oddzielony od Nelly i rodzeństwa. Myśl o tym była już nie do zniesienia dla Donny. Jej serce bolało na myśl o możliwości nie zobaczenia brata przez długi czas.