Rozdział 838 Zaproszenie z Florencji
Kiedy Marco to usłyszał, jego oczy stały się zimne i powiedział cichym głosem: „Nie do ciebie należy podejmowanie decyzji w sprawie między mną a Loraine”.
Florencja nie zrobiła na nim pozytywnego wrażenia.
Chociaż gałąź rodziny Cruz, która była w Vagow, miała pewne powiązania z rodziną Bryant, od dzieciństwa miał on zawsze wyostrzoną intuicję. W rezultacie za każdym razem, gdy widział Florence, czuł się nieswojo.