Rozdział 399 Ręka w rękę
Gdy Loraine i Marco wbiegli na scenę, kurtyna stopniowo się rozsunęła, odsłaniając scenę.
Przybyli na scenę dokładnie na czas, ani za wcześnie, ani za późno.
Oświetlona jasnym światłem reflektora, Loraine ciężko oddychała, na chwilę zapominając, że wciąż trzymała rękę Marco. Podniosła głowę i zdobyła się na spokojny uśmiech.