Rozdział 1314 Porwanie w powietrzu
Rano, po wejściu Loraine na pokład samolotu, zajęła miejsce w pierwszej klasie i od razu zaczęła przeglądać dokumenty. Przez kilka godzin była pochłonięta pracą.
Gdy znów podniosła wzrok, było już południe, czasu Eplistańskiego.
Skończywszy pracę nad dokumentami, Loraine nie mogła się powstrzymać od wyjęcia telefonu, aby przejrzeć zdjęcia z Marco i ponownie przeczytać ich wiadomości.