Rozdział 1308 Spotkanie z królem
Słysząc, jak Will wspomina imię Loraine, strażnik więzienny stał się czujny i ostrożny. „Słuchaj, to bardzo poważna sprawa. Nie mam prawa ujawniać niczego na jej temat. Mam nadzieję, że rozumiesz” – próbował wyjaśnić.
Will wcale nie był zły na odrzucenie, ani nie wykorzystał swojej godności królewskiej, aby zmusić strażnika do mówienia. Zamiast tego wyjaśnił: „Chcę po prostu zobaczyć Loraine i osobiście ją przeprosić. W końcu to moja wina, że Caroline tak się zachowała. Gdybym tylko lepiej ją wychował, nie sprawiałaby tylu kłopotów. Wiem, że Loraine ma bliskie powiązania z waszym rządem. Mój kraj chciałby kontynuować współpracę z waszym rządem. Nie chcemy, aby działania Caroline położyły kres naszym dobrym relacjom”.
Przeprosiny Willa poruszyły strażnika i sprawiły, że poczuł się trochę nieswojo. W końcu miał do czynienia z królewską i wpływową postacią. W rezultacie poczuł ogromną presję.