Rozdział 1272 Kochać ją bezwarunkowo
Loraine zarumieniła się, a uczucie w spojrzeniu Marca roztopiło jej serce. Pochyliła się i delikatnie pocałowała kącik jego ust, szepcząc: „Kiedy to wszystko się skończy, obiecuję, że ci to wynagrodzę”.
Ten plan z Vincentem i Wesleyem był spontaniczną decyzją, nie pozostawiającą czasu na konsultację z Markiem. Jak można było przewidzieć, musiał czuć się zarówno zdezorientowany, jak i zbolały po otrzymaniu pierścionka zaręczynowego.
Mimo to, ufając jej bezgranicznie, Marco nie zadawał żadnych pytań; po prostu współpracował. Loraine nie oferowała wyjaśnień, a on ich nie szukał, decydując się zamiast tego pójść za jej przykładem.