Rozdział 502
W chwili, gdy łódź wróciła na królewską prywatną wyspę, rzuciłem się z niej w poszukiwaniu Elvy. Znalazłem ją na plaży, budującą zamki z piasku z Veronicą.
Elva spojrzała na mnie i zmarszczyła nos. „Czemu jesteś taka brudna, mamusiu?”
Pobiegłam do niej. Tak bardzo chciałam ją przytulić, ale patrząc w dół, byłam wciąż pokryta grubą warstwą brudu.