Rozdział 72 Sable
Sobole
„Zbyt wiele razy stawiałeś siebie na pierwszym miejscu, Ridge” – kontynuuje Lawson, złośliwie mówiąc. „To się teraz skończy”.
Wypowiedzi Lawsona brzmią tak jaskrawo nieprawdziwie, że czuję, że każdy w tym pokoju musi się z nim nie zgodzić. Nigdy nie spotkałem mężczyzny, który bardziej niż Ridge stawiałby kogoś innego na pierwszym miejscu, ponad swoje potrzeby i pragnienia. Na pewno ktoś będzie się z tym kłócił? Bóg wie, że nie mogę, ponieważ to ja odciągnąłem Ridge'a od jego stada przez te kilka tygodni. Cokolwiek powiem, prawdopodobnie dałoby Lawsonowi powód do ataku na brata, opowiadania wszystkim, że Ridge pieprzy swoją dziwkę, kiedy powinien przewodzić stadu.