Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101 Pomożesz mi, dziewczyno?
  2. Rozdział 102 Poczekaj jeszcze chwilę...
  3. Rozdział 103 - Noc chłopców
  4. Rozdział 104 - Jeszcze tylko jedna noc.
  5. Rozdział 105 - JULIAN ADAMS (POV)
  6. Rozdział 106 - JULIAN ADAMS (POV)
  7. Rozdział 107 - Nigdy cię nie opuszczę...
  8. Rozdział 108 - Z miłością, Elisa White.
  9. Rozdział 109 - Nigdy więcej nie opuszczaj swojego boku
  10. Rozdział 110 - MICHAEL O'NEIL (POV)
  11. Rozdział 111 - „Czy znalazłeś winowajcę?”
  12. Rozdział 112 - Winowajcą jest...
  13. Rozdział 113 - „No i co teraz?”
  14. Rozdział 114 - Czas zapłaty
  15. Rozdział 115 - Świat naprawdę się kręci.
  16. Rozdział 116 - Ludzie naprawdę się nie zmieniają.
  17. Rozdział 117 - JULIAN ADAMS (POV)
  18. Rozdział 118 - JULIAN ADAMS (POV)
  19. Rozdział 119 - Czy w ogóle jesteś w ciąży?
  20. Rozdział 120 - Gwiazda forum.
  21. Rozdział 121 - „Wszystko zepsułeś!”
  22. Rozdział 122 - Mrugnij, mrugnij, mała gwiazdeczko.
  23. Rozdział 123 - JULIAN ADAMS (POV)
  24. Rozdział 124 - „Moja dobra dziewczynka”.
  25. Rozdział 125 - Otwórz usta.
  26. Rozdział 126 - „Jeszcze nie cm”.
  27. Rozdział 127 - Czy to naprawdę wystarczy?
  28. Rozdział 128 - JULIAN ADAMS (POV)
  29. Rozdział 129 - Dwie linie...
  30. Rozdział 130 - Nowy etap mojego życia.
  31. Rozdział 131 - Pani Smith
  32. Rozdział 132 - Cykl nieskończony.
  33. Rozdział 133 - W końcu mogę oddychać.
  34. Rozdział 134 - Dyrektor projektu...?
  35. Rozdział 135 - „Warto czekać”.
  36. Rozdział 136 - „Tym razem się nie poddawaj”.
  37. Rozdział 137 - Sen brata Juliana
  38. Rozdział 138 - JULIAN ADAMS (POV)
  39. Rozdział 139 - JULIAN ADAMS (POV)
  40. Rozdział 140 - JULIAN ADAMS (POV)
  41. Rozdział 141 - MICHAEL ONEIL (POV)
  42. Rozdział 142 - „Pokaż się”.
  43. Rozdział 143 - Bądź ze mną.
  44. Rozdział 144 - Urodziny pani Smith
  45. Rozdział 145 - „Przepraszam, że tak długo to trwało.
  46. Rozdział 146 - JULIAN ADAMS (POV)
  47. Rozdział 147 - Dlaczego jestem taki głupi?
  48. Rozdział 148 - Nie wybaczę ci.
  49. Rozdział 149 - „Powiedz mi tak…”
  50. Rozdział 150 - Całkowicie, prawdziwie, na zawsze.

Rozdział 75 Randka...?

Okazuje się, że pomysł Tylera na nowy poziom drobnej zemsty to randka. Albo prawie randka. To wcale nie jest romantyczne, przynajmniej nie dla mnie. Julian naprawdę zranił moje uczucia i potrzebowałam chwili wytchnienia. Ale kiedy zapukał do moich drzwi, wyglądając tak pokiereszowany, poczułam ucisk w piersi. Weszłam do windy, pozwalając naszym spojrzeniom spotkać się ponownie, z westchnieniem uciekającym z moich ust. Jego oczy zdawały się błagać mnie, żebym nie odchodziła... żebym go nie zostawiała. Ale tak zrobiłam.

I po raz kolejny czuję się głupio, że płaczę przy Julianie. Oczywiście, że nie ma dla mnie żadnych uczuć. Mówimy o Julianie, skazanym kawalerze. Nigdy się z nikim nie związał i nie związałby się ze mną - córką swojego najlepszego przyjaciela.

Kiedy drzwi się otworzyły na drugim piętrze, nie pozwoliłam Julianowi już się do mnie zbliżyć, po prostu szybko wzięłam taksówkę. I wkrótce samochód jedzie przez Nowy Jork, a nocne niebo już rządzi krajobrazem. Mżawka minęła, być może wyschła razem z moimi łzami, albo po prostu jest zmęczona płaczem, tak jak ja. Kierowca podjeżdża przed lokal, którego nie rozpoznaję, ale wygląda elegancko, przynajmniej cieszę się, że nie ubrałam się za bardzo jak na to miejsce - jakoś chciałam dziś poczuć się ładnie. Zapłaciłam kilka dolarów, wysiadłam z taksówki, głęboko wdychając wilgotne powietrze tej ponurej nocy.

تم النسخ بنجاح!