Rozdział 193
Podnoszę ją lekko i kładę obok siebie na sofie. Nie usłyszała ich nadchodzącego przybycia, jej oczy trzymają niewylane łzy. Przeklinam siebie w duchu za to, że to ja spowodowałam te łzy, ale to dla jej własnego dobra. Aby zapewnić jej bezpieczeństwo.
„Mamo?” Rex przybywa pierwszy, nie pozwalając siostrze wygrać wyścigu po raz pierwszy.
„Mamo, dlaczego ten facet powiedział, że jesteście małżeństwem?” Naciska, żeby uzyskać informacje.