Rozdział 356 Była zimna
Chociaż Eliza odpowiednio się przygotowała przed wyjściem z samolotu, w chwili, gdy tylko zeszła na dół, nadal była w szoku z powodu panującego chłodu.
Mason ją przytulił i wyraźnie czuł, jak dziewczynka w jego ramionach drży. Wydawało się, że taka zimna pogoda rzeczywiście była dla niej bardzo dużą przeszkodą.
Podświadomie chwycił dłoń, która znajdowała się na jej talii i zwiększył siłę swego ramienia, obejmując ją.