Rozdział 244 Czy wiesz, jaki jest problem?
Oczywiście, że na nią warknął. Ale teraz był zły, że nie odpowiedziała.
Pan Burns miał w tym momencie mieszane uczucia.
„Tak czy inaczej nie chcesz słyszeć mojego głosu”. Głos Elizy był zawsze lekki i niewzruszony, bez wzlotów i upadków.