Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1151 To już koniec
  2. Rozdział 1152 Proste szczęście (Epilog)

Rozdział 550 Zoe była dziwna

Punkt widzenia Debry:

Nocne niebo mieniło się budzącym podziw niebiańskim spektaklem, rzucając niebiański blask na świat poniżej. Światło księżyca przesączało się przez drzewa i delikatny blask latarni ulicznych, ozdabiając otoczenie spokojną, niemal nieziemską luminescencją.

Caleb, Zoe i ja oddaliliśmy się od gwarnych ulic miasta, zapuszczając się w bardziej odosobnione królestwo. Cienie tańczyły figlarnie, a smugi przelatujących chmur dodawały scenie dodatkowej warstwy spokoju. Niedługo potem natknęliśmy się na podupadły stary kościół, spowity pajęczynami, relikt innej epoki, który wyłonił się z cienia.

تم النسخ بنجاح!