Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 151 Zadanie Ashiny: 19
  2. Rozdział 152 Zadanie Ashiny: 20
  3. Rozdział 153 Zadanie Ashiny: 21
  4. Rozdział 154 Zadanie Ashiny: 22
  5. Rozdział 155 Zadanie Ashiny: 23
  6. Rozdział 156 Zadanie Ashiny: 24
  7. Rozdział 157 Zadanie Ashiny: 25
  8. Rozdział 158 Zadanie Ashiny: 26
  9. Rozdział 159 Zadanie Ashiny: 27
  10. Rozdział 160 Zadanie Ashiny: 28
  11. Rozdział 161 Zadanie Ashiny: 29
  12. Rozdział 162 Zadanie Ashiny: 30
  13. Rozdział 163 Zadanie Ashiny: 31
  14. Rozdział 164 Zadanie Ashiny: 32
  15. Rozdział 165 Zadanie Ashiny: 33
  16. Rozdział 166 Zadanie Ashiny 34
  17. Rozdział 167 Zadanie Ashiny: 35
  18. Rozdział 168 Zadanie Ashiny: 36
  19. Rozdział 169 Zadanie Ashiny: 37
  20. Rozdział 170 Zadanie Ashiny: 38
  21. Rozdział 171 Zadanie Ashiny: 39
  22. Rozdział 172 Zadanie Ashiny: 40
  23. Rozdział 173 Zadanie Ashiny: 41
  24. Rozdział 174 Zadanie Ashiny: 42
  25. Rozdział 175 Zadanie Ashiny: 43
  26. Rozdział 176 Zadanie Ashiny: 44
  27. Rozdział 177 Zadanie Ashiny: 45
  28. Rozdział 178 Zadanie Ashiny: 46
  29. Rozdział 179 Zadanie Ashiny: 47
  30. Rozdział 180 Zadanie Ashiny: 48
  31. Rozdział 181 Zadanie Ashiny: 49
  32. Rozdział 182 Zadanie Ashiny: 50
  33. Rozdział 183 Zadanie Ashiny: 51
  34. Rozdział 184 Zadanie Ashiny: 52
  35. Rozdział 185 Zadanie Ashiny: 53
  36. Rozdział 186 Zadanie Ashiny: 54
  37. Rozdział 187 Zadanie Ashiny: 55
  38. Rozdział 188 Zadanie Ashiny: 56
  39. Rozdział 189 Zadanie Ashiny: 57
  40. Rozdział 190 Zadanie Ashiny: 58
  41. Rozdział 191 Zadanie Ashiny: 59
  42. Rozdział 192 Zadanie Ashiny: 60
  43. Rozdział 193 Zadanie Ashiny: 61
  44. Rozdział 194 Zadanie Ashiny: 62
  45. Rozdział 195 Zadanie Ashiny: 63
  46. Rozdział 196 Zadanie Ashiny: 64
  47. Rozdział 197 Zadanie Ashiny: 65
  48. Rozdział 198 Zadanie Ashiny: 66
  49. Rozdział 199 Zadanie Ashiny: 67
  50. Rozdział 200 Zadanie Ashiny: 68

Rozdział 105

Obudziłem się w środku nocy, czując, że coś jest nie tak. Chodziłem po mieszkaniu i nic nie czułem, dopóki nie wróciłem do łóżka. Obudziłem Daniela i powiedziałem: „Czujesz to?”. Poczuł zapach powietrza i powiedział: „Wampir!”. Uformował kulę ognia i użył jej jako latarki. Znalazł króla Alaryka w kącie naszego pokoju. Wystąpił naprzód i powiedział: „Chciałem sprawdzić, czy moja trucizna zadziałała. Najwyraźniej nie”. Powiedziałem: „Co do cholery jest z tobą i twoją rodziną? Dlaczego wszyscy chcecie mojej śmierci?”. Powiedział: „Jesteście zagrożeniem dla naszego stylu życia”. Powiedziałem: „Podpisaliśmy tę umowę sojuszniczą, aby twój styl życia był chroniony, tak samo jak nasz. Pewnie jej nie przeczytałeś. Z tego powodu musisz umrzeć”. Król Alaryk zaśmiał się i powiedział: „Myślisz, że twoje smoki mogą ci tu pomóc?”. Powiedziałem: „Nie widzisz, co potrafi moja partnerka?”. Daniel podniósł kulę ognia. Oczy króla Alaryka rozszerzyły się. Powiedziałem: „Poza tym, jest więcej niż jeden sposób, żeby cię zabić”. Złapałem drewniany kołek na stoliku nocnym i rzuciłem go prosto w jego serce. Zamienił się w popiół, a ja zapaliłem lampę.

Obudziłem się w środku nocy, czując, że coś jest nie tak. Chodziłem po mieszkaniu i nic nie czułem, dopóki nie wróciłem do łóżka. Obudziłem Daniela i powiedziałem: „Czujesz to?”. Powąchał powietrze i powiedział: „Wampir!”. Stworzył kulę ognia i użył jej jako latarki. Znalazł króla Alaryka w kącie naszego pokoju. Wystąpił naprzód i powiedział: „Chciałem sprawdzić, czy moja trucizna zadziałała. Najwyraźniej nie zadziałała”. Powiedziałem: „Co do cholery jest z tobą i twoją rodziną? Dlaczego wszyscy chcecie mojej śmierci?”. Powiedział: „Jesteś zagrożeniem dla naszego stylu życia”. Powiedziałem: „Podpisaliśmy tę umowę sojuszniczą, aby twój styl życia był chroniony, tak samo jak nasz. Pewnie jej nie przeczytałeś. Z tego powodu musisz umrzeć”. Król Alaric parsknął śmiechem i powiedział: „Myślisz, że twoje smoki mogą ci tu pomóc?” Powiedziałem: „Nie widzisz, co potrafi moja partnerka?” Daniel podniósł kulę ognia. Oczy króla Alaryka zrobiły się szerokie. Powiedziałem: „Poza tym jest więcej niż jeden sposób, żeby cię zabić”. Złapałem drewniany kołek na stoliku nocnym i rzuciłem go prosto w jego serce. Zamienił się w popiół, a ja zapaliłem lampę.

„Witaj, Luna Avery”. Spojrzałem w przeciwległy róg i król Izzoth wyszedł z cienia. Powiedziałem: „Czego chcesz?” Powiedział: „Niczego nie chcę. Przyszedłem z królem Alarykiem tylko dlatego, że mnie o to poprosił. Dorastaliśmy razem. Nie widzę, w jaki sposób możesz stanowić zagrożenie dla jego stylu życia. Z pewnością nie jesteś dla mnie. Nasze światy nigdy się nie spotykają. Mając to na uwadze, jeśli królestwo wampirów będzie cię nadal ścigać, wezwij mnie. Z przyjemnością będę walczył po twojej stronie. Napisałem swoje dane kontaktowe w umowie”. Powiedziałem: „Dziękuję, królu Izzoth. To wiele dla mnie znaczy”. Powiedział: „Zostawię też dwa moje demony na twoim dachu, żeby cię pilnowały”. Powiedziałem: „Dziękuję, królu Izzoth. Dam znać smokom, dlaczego tam są”. Zadzwoniłem do smoków i opowiedziałem im, co się stało, podczas gdy Daniel wysłał łącze umysłowe do patrolu. Król Izzoth odszedł, a ja szybko zasnąłem.

تم النسخ بنجاح!