Rozdział 1714 Nikt nie będzie opłakiwał Twojej śmierci
Starsza pani i dwie kobiety z nią były zaskoczone. Nie spodziewały się, że Janet będzie tak bystra. Choć jej słowa brzmiały neutralnie, był w nich ukryty sarkazm.
Zdając sobie sprawę, że Janet nie jest łatwą osobą, starsza kobieta skupiła swoją uwagę na Johannie.
Podniosła listę zakupów, którą właśnie wyjął lokaj, i rzuciła ją w kierunku Johanny, a jej twarz wykrzywiła się ze złości.