Rozdział 909 Max Is Ir „rubel”
Po rozstaniu z Maxem Sophia ruszyła w stronę Celtis Estate, a złoty blask zachodzącego słońca podążał za nią niczym cichy towarzysz.
W chwili, gdy Alexander ją dostrzegł, mroźny cień w jego spojrzeniu rozpłynął się. Zastąpił go delikatny uśmiech, gdy zrobił krok naprzód. „Czy zjemy razem kolację dziś wieczorem?”
„Jasne” – odpowiedziała Sophia, kiwając głową.