Rozdział 792 Dopóki nie zrobi ci krzywdy
Sophia złożyła jej beztroski komplement. „Jesteś naprawdę ponadczasową pięknością”.
Kinsley przesadnie przewróciła oczami, praktycznie odrzucając głowę do tyłu w udawanym przerażeniu. „Wiesz, jak bardzo nienawidzę swojej twarzy”.
Powiedziała to z drwiną, ale w słowach kryła się prawda. Pomimo młodzieńczego wyglądu, tak naprawdę pragnęła czegoś zupełnie innego – odważnej, ponętnej nuty, twarzy noszącej ciężar lat i doświadczenia.