Rozdział 733 Miłość ponad przyjaźń
Wyraz twarzy Sophii stwardniał w jednej chwili. Bez słowa obróciła się na pięcie i ruszyła w stronę korytarza, jej ruchy były ostre i celowe.
Korytarz rozciągał się przed nią, złowieszczo cichy. Tylko słaby blask potłuczonej porcelany na podłodze sugerował jakieś zamieszanie.
Jej wzrok podniósł się, przesuwając się w stronę dalekiego końca korytarza. Błysk podejrzenia zacisnął się w jej piersi.