Rozdział 683 To miłe, że uważają, że jestem wart tych wszystkich kłopotów
Sophia chodziła po okolicy bez żadnego konkretnego kierunku.
Po długim wahaniu i przypomnieniu sobie ostrzeżenia Saula, Mandy postanowiła pójść za nią.
Trzymała się kilka kroków z tyłu, poruszając się cicho.