Rozdział 632 Czy nie boisz się, że mogę mieć ukryte motywy?
Sophia przeciągnęła metalową rurę po ziemi, złapała torbę i wyciągnęła telefon, żeby zadzwonić na policję.
Jakiś czas temu dwóch ludzi Jonathana zostało przez nią poważnie rannych, a pozostali podwładni tylko słyszeli o tym, jak dobrze radziła sobie w walce. Ale teraz widzieli na własne oczy, jak łamie kości. Strach sprawił, że ich ciała się trzęsły.
Ta kobieta nie była po prostu twarda; była demonem!