Rozdział 204 Wciąganie jej do pokoju
Sophia właśnie wyszła na zewnątrz, gdy grupa ubranych na czarno mężczyzn cicho się rozeszła, najwyraźniej wykonując czyjeś wcześniejsze polecenie.
Miała przeczucie, że za ich nagłym pojawieniem się i odejściem stoi Jules, ale postanowiła to zignorować.
Tymczasem Wiktoria została zauważona, jak nagradza grupę elegancko ubranych mężczyzn plikiem gotówki. „Świetna robota dzisiaj!”