Rozdział 207 Nic do powiedzenia
Dziadek Yu nawet nie zadał sobie trudu, żeby z nim porozmawiać.
Sophia nie odpowiedziała, gdy usłyszała, co powiedział.
Danielowi nie przeszkadzało to, że nikt nie zwracał na niego uwagi. Widząc, że herbata w filiżance Sophii jest prawie pusta, wziął fioletowy gliniany czajniczek i napełnił ją ponownie dla niej i dziadka Yu.