Rozdział 737
Roger
Prawdopodobnie mija mniej czasu, niż się wydaje. Ponieważ wydaje się, że godziny są palone ogniem, a Kapłan rzuca w nas czary.
Ale nie chodzi tu tylko o ogień – najpierw są płomienie, a potem tnące zaklęcia, które nas tnąc, a potem wiatr – i lód – i coś, co przypomina kwas w powietrzu, który wpełza do naszych płuc i sprawia, że kaszlemy –