Rozdział 44 Małżeństwo to nie gra
Ku zaskoczeniu wszystkich Liam nie zdawał się być ani trochę zirytowany przesadną reakcją Lucasa.
Zamiast tego, rzadki ślad ciepła mignął w jego zwykle zimnych oczach. „Mam na sobie ubrania, które wybrała dla mnie moja żona. Masz z tym jakiś problem?”
Ciekawość Lucasa od razu wzrosła i pochylił się do przodu z ekscytacją. „Czekaj – mówisz o Emily? No cóż, no cóż, nie sądziłem, że sprawy potoczą się tak szybko między wami! Już nosisz ubrania, które dla ciebie wybrała?”