Rozdział 569 Uraz psychiczny
Kiedy kontuzja kostki Elizy jeszcze się zagoiła, straciła równowagę i upadła na ziemię.
Jensen pośpiesznie ją podniósł i spojrzał na Madalyn. „Ona nie zrobiła nic złego”.
„Ona nic złego nie zrobiła?” Madalyn prychnęła. „To ona zrobiła to Williamowi, a ty mówisz mi, że ona nic złego nie zrobiła?”