Rozdział 542 Wnioski
Przed gabinetem medycyny sądowej Eliza nerwowo kręciła palcami. Jej wyniki jeszcze nie nadeszły, a lekarz kazał jej czekać dłużej. Spojrzała na zegar na ścianie, a jej nastrój stawał się coraz bardziej niespokojny.
Nienawidziła czekać, zwłaszcza takiego czekania, w którym wyniki były nieznane. Każda minuta i każda sekunda była ciężką próbą. Olivia poklepała ją po ramieniu, by ją pocieszyć: „Eliza, nie spiesz się. Wyniki powinny być wkrótce.
Eliza położyła się na wózku inwalidzkim, nie wydając żadnego dźwięku. Olivia spojrzała na jej niespokojny i przestraszony wyraz twarzy, podczas gdy w jej oczach błysnął błysk złożoności.