Rozdział 443 Ty też jej zazdrościsz?
Ponury wyraz twarzy Williama zniknął. Szybkość zmian była błyskawiczna. Wstał natychmiast i chwycił ją za ramiona, lekko wzruszony. „Więc ty też jej zazdrościsz?”
„Uh-huh.” Eliza skinęła głową bez ładu i składu. Myślała, że może mówić, co chce, byleby on był szczęśliwy.
Bez ponurego spojrzenia, spojrzał na nią z uczuciem. „Dlaczego nie powiedziałaś mi wcześniej, że jesteś zdenerwowana? Myślałem-”