Rozdział 558 Zgodnie z oczekiwaniami
Gdy Su Su puścił jego dłoń, zamilkła, a jej wzrok utkwiony był w dziewczynie stojącej na zewnątrz namiotu, która wciąż płakała na ziemi. Jej serce wypełniło się niepokojem.
Emmett Quaker przemówił ponownie: „Teraz, gdy mnie zobaczyłeś, powinieneś poczuć ulgę. Każę ochroniarzom zabrać cię z powrotem. Pójdę w góry, aby pomóc jako wolontariusz. Sytuacja tam jest sto razy gorsza niż tutaj, a oni rozpaczliwie potrzebują siły roboczej”.
„Nie wychodzę” – powiedział Su Su stanowczo. „Chcę zostać tutaj z tobą”.